Podczas zakupu paletki Sleek w internetowym sklepie
mintoshop, zdecydowałam się także na
Barry M Lip
Paint 54 Peach 54
Wygląd
Nieduże, zgrabne opakowanie, wykonane z plastiku w kolorze
matowej czerni. Chcę się powiedzieć – eleganckie. Jego zwieńczeniem jest złoty
napis.
Co mówi
producent?
There is a
shade to suit every occasion from soft, shimmering pastels to bold, vibrant
colours. All Lip Paint's have a soft, smooth texture that is packed full of
natural moisturisers to help them glide on and stay comfortable to wear for
hours.
Moim zdaniem
Na ten konkretny kolor zdecydowałam się ze specjalnym
założeniem – będzie idealna na wesele mojej Siostry. Tak, to będzie perfekcyjne
zwieńczenie mojego makijażu i stroju. Gdy przesyłka przyszła byłam zauroczona. Kolor
okazał się niesamowicie intensywny. Gdy szybko maznęłam ‘dla spróbowania’ swoją
dłoń, byłam wręcz wniebowzięta. Brak jakichkolwiek drobinek, stuprocentowy mat.
To nie będzie pomadka na co dzień, ale właśnie na specjalne okazje.
Pomadka jest bezzapachowa, więc jestem zadowolona. Po intensywnym
zapachu Celi, mam ochotę na odrobinę zapachowego spokoju. U Barry M go
znalazłam.
Jednak nie mogę zgodzić się z opinią producenta. Wydaje mi
się, że pomadce brak wspomnianych naturalnych nawilżaczy, pozwalających na ‘ślizganie
się’ produktu po ustach. Aplikacja niestety jest problemowa. Kosmetyk podkreśla
suche skórki, nawet te, których wydawałoby się, że nie ma. Nawet po peelingu
ust oraz nocnym kompresie nawilżającym, problem wciąż istnieje. Dodatkowo kolor
rozprowadza się dość nierównomiernie. Być może przyczyną jest dość zbita konsystencja
pomadki. Określiłabym, że jest ona zwyczajnie twarda. Podsumowując, po
długotrwałej batalii, peelingu, nawilżeniu, malowaniu, wklepywaniu, poprawianiu
pędzelkiem, na wesele wybrałam inną pomadkę. Taką, która wymaga mniej czasu. Nie
oznacza to jednak, że skreślam Barry M. Jej kolor mimo wszystko tak mocno mnie
przekonuje, że nie potrafię jej od siebie odsunąć.
Ile zapłacę?
Ja za swoją pomadkę zapłaciłam 22,90, jednak obecnie na
mintishop jest promocja.
Ładnie się prezentuje,ale obecnie musze wykończyć swoje ;)
OdpowiedzUsuńwow ale wyczaiłam recenzję :) Faktycznie kolor bardzo intensywny :) Zgadzam się z Tobą co do aplikacji, choć ja jeszcze nie zdążyłam przetestować moich pomadek. Suche skórki niestety podkreśla, ratuję się EOSem lub inną pomadką ochronną przed nałożeniem. Dla porównania, bardziej perłowy odcień już tak nie podkreśla, więc to chyba cecha matowych pomadek.
OdpowiedzUsuńPodczas następnych zakupów w mintishop, pójdę w Twoje ślady i zamówię perłową brzoskwinkę - 53. W przypadku tego matowego koloru, nie pomaga żaden z posiadanych przeze mnie nawilżaczy do ust...
Usuńrzeczywiście podkreśla suche skórki i wchodzi w załamania. Spróbuj na wierzch położyć błyszczyk w identycznym lub bezbarwnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda bardzo ciekawie, podoba mi się taki odcień, choć szkoda, że podkreśla suche skórki :/
OdpowiedzUsuńMasz pieprzyk w tym samym miejscu, co ja! Mam na myśli tego po prawej stronie ust :)
OdpowiedzUsuńKolor niestety nie w moim guście :(
Bardzo ładny kolorek ma ta pomadka ;) Choć ja jestem wierna błyszczykom ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie mój kolorek , ja uwielbiam barbie pink, jasnoróżowe usta , w takich mi najlepiej ;))
OdpowiedzUsuńWłaśnie, "coś" :) Diabeł tkwi w szczegółach, u mnie też tkwił :)
OdpowiedzUsuń___________________
To raczej nie mój kolor :) A pokażesz się w wersji full make-up przed weselem?:)
Szkoda że nie do końca dobrze się z nią współpracuje, bo kolorek ma naprawdę bardzo ładny :-)
OdpowiedzUsuńbardo ladny kolor ale na moich ustach byłby za jasny :) mi pasują ciemniejsze no i szkoda, że podkreśla suche skórki
OdpowiedzUsuńa ja wolę delikatne błyszczyki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam, pldesign.blogspot.com
Kolorek zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńpodkreśla suche skórki- to niedobrze. U mnie to dyskwalifikacja chociaż odcień mi się podoba ;]
OdpowiedzUsuńAle usta! :D Piękny odcień ;)
OdpowiedzUsuńprzyznaję iż takiego kolorku jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńCiężko znaleźć dobry mat,który faktycznie będzie ładnie się aplikował.Też nie lubię zapachowych pomadek, wolę bezwonne i bezsmakowe :)
OdpowiedzUsuńSam kolor piękny, ale nie zdecydowałabym się z uwagi, że podkreśla suche skórki.. Niestety nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuń