Wieczorne oczyszczanie twarzy jest dla mnie rytuałem. Nie
wyobrażam sobie, abym mogła położyć się spać, bez zmycia makijażu. Wcześniej
stosowałam zestaw mleczko do demakijażu (ewentualnie płyn micelarny) + żel do
mycia twarzy. Od czasu, gdy poznałam micelarny żel nawilżający, odstawiłam na
bok mleczko do demakijażu.
Wygląd
Żel zamknięty jest w białej tubce (od niedawana nowy design)
o pojemności 150 ml. Już sam wygląd opakowania przywołuje na myśl świeżość i
oczyszczenie. Produkt ma konsystencję przezroczystego gęstego żelu.
Żel nie jest bezzapachowy. Jednak dla mnie nie jest to problem. Lekki zapach, który nie utrzymuje się na skórze, nie powinien być dla nikogo problemem.
Żel nie jest bezzapachowy. Jednak dla mnie nie jest to problem. Lekki zapach, który nie utrzymuje się na skórze, nie powinien być dla nikogo problemem.
Co mówi producent?
Żel przeznaczony jest dla skóry normalnej, suchej i
wrażliwej.
Micelarny żel
oczyszcza skórę twarzy i oczu z wszelkich zanieczyszczeń przywracając komfort
nawilżenia i odświeżenia. Zawarte micele zapewniają niezwykle wysoką
skuteczność oczyszczania, nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka.
Zawarty w żelu d-penthanol utrzymuje optymalny poziom nawilżenia, łagodzi podrażnienia
oraz przynosi uczucie natychmiastowego ukojenia. Skóra po użyciu żelu jest
głęboko oczyszczona, nawilżona i odzyskuje poczucie komfortu.
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Disodium
Cocoamphadiacetate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Acrylates/C10-30 Alkyl
Acrylate Crosspolymer, Poloxamer 184, PEG-7 Glyceryl Cocoate,
Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sophora Japonica Leaf Extract,
Panthenol, Sodium Hydroxide, Sodium Citrate, Sodium Chloride, Disodium EDTA,
Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone.
Co myślę ja?
Produkt rzeczywiście doskonale radzi sobie z
makijażem. Usuwa podkład (w kremie i mineralny), cienie, eyeliner oraz tusz do
rzęs. Uwielbiam go za delikatność w połączeniu ze skutecznością. Moje oczy nie
szczypią ani nie pieką. Coś niesamowitego.
Mimo wielu plusów, które przyznaję żelowi, mimo
wielu tubek, które już zużyłam, mam jedno ale… otóż czuję, że jest to niepełne
oczyszczanie mojej skóry. W takich przypadkach sięgam po żel oczyszczający
Vichy Normaderm.
Wyłącznie w Biedronce. 150 ml za niecałe 5 zł.
Muszę i ja wreszcie po niego sięgnąć :-)
OdpowiedzUsuńnastępna rzecz do listy zakupów :P ja się chyba wykończę ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że cena przyzwoita ;)
UsuńNie słyszałam nigdy o tej firmie.. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel ;) Właśnie kupiłam drugie opakowanie :))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńChyba czas założyć kółko fanek żelu micelarnego albo klub anonimowych fanek tego cudeńka ;)
UsuńMoja twarz nie lubi miceli :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten żel ♥
OdpowiedzUsuń