Moje dość długie włosy zawsze cierpiały przy rozczesywaniu,
plątały się niemiłosiernie. Dodatkowo zniszczone końce powodowały, że
wyglądałam jakbym miała na głowie kupę siana.
Próbowałam wielu odżywek, masek i innych, obiecujących cuda, specyfików. I tych droższych i tych tańszych. Niestety bez jakichkolwiek rezultatów, poza oczywiście maksymalnym obciążeniem włosów.
Mleczną odżywkę poleciła mi moja fryzjerka. Skuszona obietnicami powędrowałam do sklepu fryzjerskiego i kupiłam 275 ml za całe, równie 5 złotych. Pomyślałam, że cudu raczej nie dostąpię ale cena nie zmuszała mnie do schowania portfela.
I o dziwo - po dwóch, może trzech użyciach (włosy myję codziennie), cudu jednak dostąpiłam. Włosy miękkie, łatwo się rozczesują i są jakieś takie...ujarzmione!
Kurza stopa - udało się i to za całe 5 złotych!
Próbowałam wielu odżywek, masek i innych, obiecujących cuda, specyfików. I tych droższych i tych tańszych. Niestety bez jakichkolwiek rezultatów, poza oczywiście maksymalnym obciążeniem włosów.
Mleczną odżywkę poleciła mi moja fryzjerka. Skuszona obietnicami powędrowałam do sklepu fryzjerskiego i kupiłam 275 ml za całe, równie 5 złotych. Pomyślałam, że cudu raczej nie dostąpię ale cena nie zmuszała mnie do schowania portfela.
I o dziwo - po dwóch, może trzech użyciach (włosy myję codziennie), cudu jednak dostąpiłam. Włosy miękkie, łatwo się rozczesują i są jakieś takie...ujarzmione!
Kurza stopa - udało się i to za całe 5 złotych!
źródło:www.effectkosmetyki.pl
Minęło już osiem lat od mojego stałego związku z mleczną
maską do włosów i wiem, że nie zamienię jej na żadną inną. Krótkie rozstania,
przelotne romanse z innymi specyfikami, tylko utwierdziły mnie w słuszności
trwania w tym związku.
Dodatkowo produkt pozbawiony jest SLS i SLES. Możliwe, żeby
dodać kolejny plus?
Nie żel, nie klei nam łapek, ani nic z tych rzeczy szybko się wchłania i już po chwili go nie chuć :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co dziękować :) To ja dziękuje za odwiedziny i komentarze ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt! Gdzie dokładnie można go dostać? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Polecam poszukać w sklepach fryzjerskich. Ja płacę 5 złotych, więc zwyczajnie nie opłaca się kupować przez Internet. W Olsztynie 275 ml kosztuje 8 złotych. Ale to wciąż nie tak dużo.
UsuńPozdrawiam! (:
Dzięki za odp! Mam u siebie hurtownie z artykułami fryzjerskimi i muszę koniecznie o nią zapytać :)
UsuńFajny produkt, kolejna nowość dla mnie:)
OdpowiedzUsuńObserwuję
może też się skuszę na zakup
OdpowiedzUsuń