piątek, 5 lipca 2013

podwójny efekt



Która z nas nie lubi gładkiego ciała? Wszystkie poddajemy się zabiegom upiększającym. Depilujemy, golimy – zwłaszcza latem, gdy pokazujemy coraz więcej...

W moje ręce, całkiem przypadkiem, już jakiś czas temu, wpadł żel pod prysznic ułatwiający golenie. Pomyślałam, czemu nie? i kupiłam swoje 250 ml specyfiku, który miał spowodować, że golenie będzie pełne zachwytów.


Wygląd?

Żel zamknięty jest w białej butelce o pojemności 250 ml. Konsystencja produktu jest lekko żelowa, jego kolor zaś biało – perłowy. Zapach dość specyficzny. Nie wiem, czy tak pachnie passiflora, więc trudno mi określić, czy zapach, o którym mówi producent jest zbieżny z rzeczywistym.

 



Co mówi producent?  
Niezwykłe doznania pod prysznicem oraz dokładne i wygodne golenie. Rozkoszuj się niezwykłymi chwilami pod prysznicem. Kremowy żel z pielęgnującym olejkiem z awokado został specjalnie stworzony, aby ułatwić łagodne, a jednocześnie dokładne golenie. Poczuj, jak Twoja skóra staje się jedwabiście gładka, a delikatny zapach owocu passiflory pobudza Twoje zmysły. Poczuj się jak nowo narodzona.

Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Chloride, PEG-3 Distearate, Persea Gratissima Oil, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Polyquaternium-7, Citric Acid, PEG-90 M, Silica, Sodium Benzoate, Methylparaben, Propylparaben, Limonene, Citronellol, Linalool, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Parfum.



Co myślę ja?

Produkt rzeczywiście zastępuje żel bądź piankę do golenia. Jest też znacznie lepszy niż zwykły żel pod prysznic, który stosuję na co dzień. Choć kosmetyk wydawał mi się chwytem marketingowym – sprawdził się. Nadaje lepszy „poślizg”. Maszynka nie zacina się. Efekt jest rzeczywiście bardzo fajny. Plusem także jest fakt, że żel nie zapycha maszynki do golenia, tak jak ma to miejsce przy użyciu żeli do golenia. Wspaniale sprawdza się w podróży. Nie musimy zabierać ze sobą żelu pod prysznic + pianki/żelu do golenia. Mamy 2w1, czyli w kosmetyczce zwalnia nam się jedno miejsce. Jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę!


Gdzie kupić?

Minusem jest dla mnie dostępność. Żel kupiłam jakiś czas temu w Makro. Niestety, od tego czasu, nie widziałam go ani tam, ani nigdzie indziej. Pytając w drogeriach i drogeryjkach, miny pań sprzedających zdradzały mi wszystko – nic takiego nie mamy. Jeśli ktoś z Was wie, gdzie dostać ten kosmetyk, będę bardzo wdzięczna za informację.

Cena to około 12 złotych za 250 ml.

18 komentarzy:

  1. Wydaje mi się, że on został wycofany już jakiś czas temu. Sama miałam ten żel i byłam bardzo zadowolona, ale na drogeryjnych półkach też już go nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. napewno kupie zel nivea jak tylko mi sie skoncza moje:P

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz o nim słyszę, ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam go wcale na półkach sklepowych O.o Skoro nie zapycha maszynki to muszę go mieć :D (o ile go znajdę hehe )

    OdpowiedzUsuń
  5. mialam żel nivea w podobnym opakowaniu, z diamentem na etykiecie. był całkiem dobry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie masz na myśli Nivea diamond touch, rzeczywiście podobne opakowanie. Jednak nic więcej nie wskazuje na to, aby był to bliźniaczy produkt.

      Usuń
    2. no pewnie nie ;) ja nogi depiluje depilatorem, pachy gole tą samą maszynką, tylko zmieniam końcówkę z depilującej na golącą... wiec taki produkt jest dla mnie zbedny.

      Usuń
  6. nie slyszalam nigdy o nim, wydaje sie byc fajny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo ciekawy produkt :) Nie słyszałam o nim ale z chęcią go poszukam na pułkach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy połączenie, szczególnie na wyjeździe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna sprawa, lubię produkty NIVEA :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O ciekawe ake niestety też go nigdzie nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo ciekawy kosmetyk. ja zawsze golę nogi przy użyciu żelu :). nie lubię jak pianka pływa mi później w wodzie łeee

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi naprawdę bardzo zachęcająco! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo ciekawy produkt. Chętnie sama bym go wypróbowała ale nigdzie się z nim nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń