Wiem, że podkłady Affinitone
powodują dużo emocji. Niektórzy je uwielbiają, inni nienawidzą, dlatego
postanowiłam opisać swoją przygodę z
Maybelline, Affinitone 24H (Trwały podkład do twarzy)
Wygląd
Szklana buteleczka z białą
plastikową pompką, ułatwiającą dozowanie produktu.
Co mówi producent?
DLA KOGO?Kobiety, które oczekują od podkładu długotrwałego efektu i odporności na czynniki zewnętrzne.
RODZAJ CERY
Wszystkie rodzaje cery, oprócz suchej.
DZIAŁANIE
• Dzięki formule Micro-Flex podkład dopasowuje się do mimiki twarzy, gdy się uśmiechasz, płaczesz lub śmiejesz do łez.
• Nieskazitelna trwałość makijażu do 24 h*.
• Odporny na działanie czynników zewnętrznych.
• Ochrona przed fotostarzeniem - filtr przeciwsłoneczny SPF-19.
EFEKT
Nieskazitelna trwałość makijażu do 24 h*. Odporny na ciepło, wilgoć, pot, ruch, emocje.
* Test samooceny w grupie 102 kobiet
[źródło: http://www.maybellinetrends.pl/affinitone-24h/]
Skład
Moim zdaniem…
Podkład kolorystycznie, wręcz idealnie
dopasowałam do swojej skóry (wybrałam odcień 005Light Beige), z czego jestem
bardzo zadowolona. Dodatkowo, nakładanie kosmetyku nie powoduje problemów. Zrezygnowałam
z pędzli, gąbeczek do aplikacji, na rzecz swoich paluszków, które sprawdzają
się fantastycznie.
Podkład widocznie matuje skórę. Dla leniuchów
może okazać się idealny, ponieważ użycie pudru można tu całkowicie pominąć. Chciałam
jednak dodać, że pod podkład stosuję krem matujący,
a w dodatku nie określiłabym jako bardzo błyszczącej.
Również trwałość, o której wspomina
producent, jest bardzo duża. Ciężko mi powiedzieć, czy są to 24 godziny,
ponieważ nigdy tak długo podkładu na twarzy nie miałam. Jednak po całym dniu,
12 – 14 godzinach, produkt utrzymuje się bardzo dobrze. Nie jest to stan
nienaruszony, jednak więcej niż
zadowalający. Owa trwałość podkładu jest zarówno plusem, jak i minusem. Podczas
wieczornego demakijażu nie radzi sobie z nim ani żel micelarny, ani moje mleczko do demakijażu od AA. Dopiero umycie twarzy mydłem Aleppo,
pozwala na dokładne zmycie resztek produktu.
Nieco większym minusem jest natomiast
brudzenie ubrań. Po dniu w pracy, zaważam na kołnierzyku koszuli beżowy ślad,
który, niestety nie wygląda zbyt estetycznie. A szkoda, bo to dość mocno
zniechęca mnie do dalszego stosowania tego podkładu.
Ile zapłacę?
Około 30 złotych za 30 ml.
Oj nie lubię kiedy podkład brudzi ubrania. Z twarzy zejść nie chce, ale na bluzkę to już bardzo chętnie, niedobry jeden ;)
OdpowiedzUsuńNiezbyt orientuję się w tych podkładach, więc zapytam z ciekawości: czym różni się od wersji w tubce?
Myślę, że chodzi Ci o Affinitone HD. Nigdy go nie miałam, jednak na stronie producenta można przeczytać, że te podkłady dopasowują się pod odcienia i struktury skóry. Podczas wizyty w Rossmannie, przyglądałam się im, niestety nie mogłam dobrać kolorku dla siebie, ponieważ nie pokrywają się one z tymi, jakie są wśród 24H.
Usuńach ok, teraz już wiem o chodzi ;D Dzięki :)
Usuńmoim numerem 1 póki co jest nadal Revlon, ale nie wykluczone, że spróbuję w przyszłości i tego :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i może czas najwyższy to zmienić (:
UsuńSzkoda, że brudzi ubrania, wyjątkowo nie lubię tego w podkładach. Tej sztuki nigdy nie miałam, ale trwałość na twarzy robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNiestety brudzi ubrania, a z twarzy zejść nie chce. A to nicpoń ;)
Usuńłee to niefajny ;/
OdpowiedzUsuńna buźce prezentuje się ok szkoda tylko że brudzi ubrania :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie propo estetyki u mnie był ten sam problem i strasznie ten podkład zatyka ;/
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja czytałam o tym podkładzie tak różne opinie, że aż mnie zadziwia, ale mimo wszystko nie mam ochoty go sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńTo brudzenie skutecznie zniechęca do testowania :/
OdpowiedzUsuńLatem często wracam do podkładu Maybelline Affinitone Mineral, tej wersji o której piszesz nie znam. Natomiast wersja mineralna jest bardzo fajna, ja latem szukam podkładu, który jest lekki i delikatnie wyrównuje koloryt mojej skóry. Bardzo lubię ta wersję mineralną.
OdpowiedzUsuńMiałam wersję Mineral. Byłam z niej bardziej zadowolona. Niestety, teraz nawet najjaśniejszy kolor jest dla mnie zbyt ciemny, dlatego sięgnęłam po 24H, który ma nieco inną gamę kolorystyczną do wyboru, a można w niej znaleźć coś jaśniejszego (:
UsuńOooooo utrzymuje się około 12 godzin:) długoooooo
OdpowiedzUsuńu mnie nie utrzymywał się tak długo :) chyba miałam jakiś wybrakowany :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko klasyczną wersję tego podkładu i byłam zadowolona ;) Widzę, że ten bardzo długo się utrzymuje ;)
OdpowiedzUsuńI teraz nie wiem, czy to matowanie to zasługa kremu czy podkładu ;>?
OdpowiedzUsuńfajna notka : ))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://alex-faashion.blogspot.com/
Wygląda świetnie! Ja już zraziłam się mimo wszystko do Affinitone...
OdpowiedzUsuńWygląda na Tobie bardzo dobrze, ciekawa jestem czy poradziłby sobie z moim blaskiem :p
OdpowiedzUsuńŚlicznie prezentuje się na twarzy :) Ale tego brudzenia bym nie zdzierżyła ;)
OdpowiedzUsuń